sobota, 27 kwietnia 2013

Last Hope. Rozdział II

Rozdział II
Od momentu kiedy chodzę do nowej szkoły minął już miesiąc. W tym czasie wiele się zmieniło, znalazłam przyjaciółkę. Ma na imię Lena. Dobrze się dogadujemy, mam nadzieję że ta przyjaźń będzie trwać wiecznie .
Odłożyłam pamiętnik i zeszłam na śniadanie. O dziwo mama była dziś w domu i była dość radosna.
Nawet zrobiła mi śniadanie. Pospiesznie zjadłam i ruszyłam do szkoły. Po drodze spotkałam Lenę.
- Cześć, Lee ! - powiedziałam, gdy znalazłam się obok niej.
- O! Cześć, Natalie - rzekła i zerknęła na zegarek - Wiesz, że dziś ma być w szkole nowy uczeń ?
- Yhm, ciekawe czy to będzie on, czy ona ?
- Może jakiś przystojniaczek ? - powiedziała z chytrym uśmieszkiem.
Typowa Lena, pomyślałam. Wkrótce byłyśmy pod szkołą. Przy drzwiach kłębiły się tłumy uczniów, ledwo przeszłyśmy. Gdy jednak się to już udało, odnalazłyśmy swoje szafki. Akurat się tak złożyło, że były obok siebie. Zabrałyśmy książki do Anglika i ruszyłyśmy na lekcję.
Jakieś 20 minut po dzwonku do klasy wszedł dyrektor z nowym uczniem.
- To jest Jacob. Będzie z wami chodził do klasy. - po czym zwrócił się do chłopaka - Zobacz tam jest wolne miejsce - powiedział i pokazał na krzesło obok mnie.
Nie pamiętam dokładnie co się działo na lekcji, bo ciągle zerkałam na sąsiada z ławki.
Był szatynem. Ubrany w czarny podkoszulek i ciemne dżinsy.
Zauważyłam, że nie tylko ja ukradkiem na niego zerkałam.
Szczęściara ze mnie, że z nim siedzę.

---------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że tak długo nie było tego rozdziału,
ale czas na dodanie mam tylko w weekend,
a tak się złożyło że najpierw miałam turniej siatkówki, a tydzień później
wena mnie opuściła.
Co do rozdziału, wiem, że trochę nudno.
Jeżeli dotrzymacie do następnego rozdziału, to obiecuję,
że nie będziecie żałować .
 

13 komentarzy:

  1. Przydałby się tu jakiś opis Leny, bo niestety nie wiadomo o niej nic. Trochę krótko, szkoda. Końcówka ładnie Ci wyszła. Czekam na nowy rozdział. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nareszcie! Tylko szkoda, że tak krótko :p aczkolwiek bardzo treściwie. Warto było czekać xd Widzę że sporo będzie się działo. Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział. Czuję, że dowiem się w nim czegoś o Jacobie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Radziłabym Tobie pisać trochę dłuższe rozdziały i bardziej opisywać świat przedstawiony w tym opowiadaniu. Ale trzymam kciuki i życzę powodzenia :

    http://kamilaa98.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Łał .. super , czekam na kolejny :) !

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się ciekawie, ale rozdziały mogłyby być dłuższe. Mogę Ci poradzić, by szerzej opisywać miejsca i osoby, jak również uczucia :)Pazdrawiam,
    i-zycie-toczy-sie-dalej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy blog i opowiadania.Świetny pomysł na prowadzenie bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział, oby tak dalej. Na nn wyczekuje z niecierpliwością. c:
    http://konichiwa-otaku.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny rozdział, czekam na następny : p

    OdpowiedzUsuń
  9. pisz dłuższe rozdziały bo są poprostu świetne ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Pisz dłużej, opisy dodawaj! Co jeszcze mi przeszkadza: piszesz szybko, że znalazła przyjaciółkę, nie wyjaśniasz okoliczności spotkania,nie piszesz jakiego jest charakteru. Nie wiemy praktycznie nic o głównej bohaterce, jej matce troszkę i jednocześnie już od razu wiemy że Natalie(boskie imię) będzie z tym Jackob'em.
    Jeszcze jedno: pisz dłuższe zdania. Np. 'Był szatynem. Ubrany w czarny podkoszulek i ciemne dżinsy.' można spokojnie napisać jako 'Był szatynem ubranym w...'.
    Wybacz za krytykę, po prostu sama napisałam historię lata temu i składało się na nią niecałe pięćdziesiąt stron, a teraz bardzo rozbudowuję wszystko podczas publikacji na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam czego wybaczać, ja Ci raczej dziękuję za krytykę. Gdy by nie ona nadal popełniałabym błędy i było by ich coraz więcej. Tak to dzięki niej staram się poprawić.

      Usuń